Perspektywa Katherine:
Ugh.. Od czego by tu zacząć. Minęło pół roku odkad cała sytucja się wydarzyła. I.. Po prostu nie wiem dokąłdnie jak ująć to słowami. Kaiera chłopaków potoczyłą sie abrdzo szybko. Nie wygrali X-factora lecz zajęli trzecie miejsce. Simon Cowell stwierdził, ze zaopiekuje sie nimi i już po kilku tygodniach stali się numerem jeden w Wielkiej Brytani ze swoim singlem What Makes You Beautifull. od tamtego czasu wsyztsko potoczyło sie strasznie szybko.
Teraz za każdymr azme gdy wychodizmy na zewnątrz jesteśmy zauważni, chłocpy mają wspaniałych fanów. Rebekah w końcu zrozumiała, ze Harry ją kocha i nigdy nie zosawi jej dla nikogo innego. Od tamtego czasu wiodą sobie spokojne życie, są razem i są szcześliwi tak jak Bóg im nakazał, a żadna głupia Taylor nie wpierza się z buciorami w ich życie.
A ja i Louis? Ogh... Uśmiechnęłam się mimowolnie pdo nosem gdy tylko o tym pomyśłałam. Okryłąm się bardziej kocem i zerknęłam w obraz za oknem siedzac na parapecie. Prószył delikatnie śnieg. Mija dzisiaj równy rok, w którym się wszyscy razem poznaliśmy. Wtedy każdy szczegół, każda chwiala, każdy moment. Wsyzsko było takie.. inne. Westchnełam głęboko przypominając sobie gdy z Louisem się nienawidziliśmy z każdą chwilą sie prowokując. A gdy w końcu sie dogadaliśmy on odszedł. Ale wrócił. I miał wypadek. Lecz wszystko dobrz eisę skończyło. Harry i Bekhi żyją sobie w spokoju i harmoni. Jak to oni. Dopasowani do siebie idealnie. A my z Louisem? Nie było jeszcze dnia, który wiedziąłabym jak się skończy. Z każdą sekundą zaskakuje mnei coraz bardziej i bardziej. Wszystko układa sie wręcz idealnie.
***
Perspektywa Rebekhi:
Krzątałam sie po kuchni wyjmując ciasto i szykujac kolejne wigilijne potrawy gdy nagle zeszła do mnei Katherine Uśmeichnełą sied o mnie, a ja do niej i razem zaczełyśmy wsyztsko przygotowywac. Zerknełyśmy w strone drzwiz których wybył sie głośny chuk. Okazało się, że Liam z Niallem nie mieszcza sie w drzwiach z choinką. Zaśmiałyśmy sie obie i ruszyłyśmy do salonu gdzie Harry i Louis wraz z Zaynem oraz Perrie mieli segregowa,c ozdoby choinkowe. No właśnie . MIELI. Bo efetkt końcoiwy wyszedł taki, że louis stał jak słup, obwieszony świaełkami z wielką bobką na głowie. Obie z Ktahy wybcuhnęluśmy gromkim smiechem widząc jak Chłoapki obwieszaja go ejszcze łańcuchami.
-Kochanie mamy choinkę.-uśmeichnął się Harry do mnei pokazając na Louisa. Gdy nagel z sut Nialla i Liama wydobył sie głośny jęk: " To po co my targaliśmy tu tą wielką i żywą" po cyzm obydwoje pokazlai na wielką zielona choinke z odrbinami baiłego pyłu zwanego śniegiem. Louis stał wielce oburzony twierdząc, że stał się łowną atrakcje pdoczas gdy Katherine zwijałą się ze śmiechu, a Louis jęczął, ze nawet juz własna dziewczyna mu nie pomoże. Cała nasza ósemka. Licząca: Mnie, Kathy, Louisa, Liama, Zayna, Nialla i Perrie stałą się wielką rodziną. Usłyszleiśmy dzownek do drzwi, a już po chwili do salonu weszła mama Louisa wraz z ego siostrami widząc swojego syna przebranego za choinke zaczeła sie smaic razem z nami wszystkimi. po chwilach dołączyła do nas też mama Harrego, Nialla, Zayna i Liama wraz z parnerami i wszytskimi dziećmi. Po kilku godzinach zasiedliśmy do stołu wigilijengo patrząc sie już na normalną choinkę. Złapaliśmy sie wszyscy razem za ręce wypowiadajac kazdy z osobna po kolei słowa: One Love, One Live, One Dream, One Step co równocześnei stworzyło sie nam w dwa słowa... ONE DIRECTION.
A big One Family.
KONIEC.
**************************
Po raz ostani witam was w moim blogu zwanego: Love, Hate Such A Fine Line.
Nastąpił właśnei Epilog tworzący zamknięcie wszystkich rozdziałów. Nie mogłam sie w ogóle zebrac do napisanai tego ostatniego krótkiego rozdziału. Nie miałam w ogóle siły, a gdy w końcu zaczełam rozbecząłam sie jak dziecko. Wiedząc, że to już ostatni. Myślę, że po prostu chciałabym podizękować WAM moim czytlenikom bo bez WAS nie byłoby nic. Kilak dzewcyzn pisało mi bym pisała po tym blogu jeszcze jakiś inny. No dobrze więc, żeby tradycji stało sie zadość. OSTATNIE PYTANIE W HISTORII BLOGA:
1. Czy kolejny blog z rodzaju DARK ma być o:
a.) Louis William Tomlinson.
vs.
b.) Harry Edward Styles
Kochamw as wsyztskich i będe strasznie tęsknić za tym blogiem. Więc. DO ZOBACZENIA <3 :*